Korczak Janusz,
właściwie Henryk Goldszmit (1878 lub 1879-1942), polski prozaik
żydowskiego pochodzenia, lekarz, pedagog, publicysta. Korczak jako pedagog
Mimo przeciwności losu Henryk ukończył
studia pedagogiczne. Współtwórca i kierownik "Domu Sierot" w Warszawie oraz
"Nasz Dom". Stosował własny oryginalny system wychowania dzieci, prowadził
rozległą działalność społeczno - dydaktyczną jako wykładowca w Wolnej Wszechnicy
Polskiej i Pedagogiki Specjalnej. Był kuratorem sądu dla nieletnich, a także autorem
przygadanek radiowych. Szerzył wśród ludzi zainteresowania problemami wychowania i
zrozumienia różnych potrzeb dzieci. Stworzył system wychowawczy, przepojony humanizmem
i miłością do dziecka, w oryginalny sposób przeciwstawiający się jego przedmiotowemu
traktowaniu. Współpracował z wieloma pismami. Prowadził eksperymentalne pismo
redagowane przez dzieci "Małe Przegląd". W pisarskim dorobku Korczaka
mieszczą się prace pedagogiczne, szkice psychologiczne, felietony oraz utwory
beletrystyczne dla dzieci. Był autorem deklaracji praw dziecka. Jednak ani medycyna, ani
literatura nie stała się główną pasja jego życia, wszystko cała swa wiedzę, talent
i życie oddal dzieciom. Naczelną zasadą Korczaka była walka o dobro dziecka - jako
droga ku jego lepszej przyszłości. Walczył o równouprawnienie dzieci. Dostosował
wymagania do indywidualnych potrzeb wychowanków. Podkreślał indywidualność każdego z
nich i uznawał jego prawo bycia kim jest. Pisał : "Ida z wami i zaletami . Dajcie
warunki, by wzrastali lepsi". Prowadzone przez niego sierocińce stały się jego
ogniskiem domowym, a ich wychowankowie jego ukochanymi dziećmi. Opublikował wiele prac z
zakresu pedagogiki m.in. "Jak kochać dziecko", oraz "Prawo dziecka do
szacunku".
Korczak jako lekarz
Ukończył także studia medyczne. W 1905 r.
Uzyskał dyplom lekarza. Leczył bezpłatnie dziennikarzy, dzieci, adwokatów, dorosłych
i wszystkich tych co potrzebowali pomocy. Gdy uzyskał dyplom lekarza pracował w
szpitalu. Został także powołany do wojska. Uczestniczył w wojnie rosyjsko -
japońskiej. W latach 1907 - 1908 wyjeżdża do Berlina na studia medyczne w celu
rozwijania swojej wiedzy. Uczestniczy w walkach I Wojny Światowej w 1916 r pomagając
wielu rannym żołnierzom. W 1918 r wydaje książkę pt. "Dziecko w rodzinie",
zostaje lekarzem i ekspertem w sprawach wychowawczych w Naszym Domu. Badał przyczyny zła
i otaczającego go świata. Zajmował się deontologią czyli nauką o powołaniu lekarza
i jego moralności. Krytykował nieróbstwo lekarzy i brak odpowiedzialności. Leczył na
zasadzie diagnostyki która polegała na śledzeniu oznak choroby i późniejszym
dozowaniu i wystawianiu właściwych diagnoz. Prowadził
audycję - słynne pogadanki Starego Doktora w polskim radiu. W 1926 r zostaje odznaczony
Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Korczak jako pisarz
Henryk Goldszmit znany był od 1898 r pod
pseudonimem literackim jako Janusz Korczak. W 1896 r po raz pierwszy zadebiutował na
łamach tygodnika satyrycznego "Kolce" humoreską pt. "Węzeł
Gordyjski". W 1901 r opublikował swoją pierwszą książkę pt. "Dzieci
Ulicy". W 1916 r przebywał w Londynie gdzie studiował. Janusz Korczak krytykował
wiedzę dla wiedzy. Od ok. 1900 r pisał artykuły z apelacją do społeczeństwa o
naprawienie błędów w wychowaniu. Swoje książki pisał dla wszystkich dzieci,
młodzieży, a także dla dorosłych. W 1922 r ukazała się powieść pt. "Król
Maciuś Pierwszy". W 1934 r przez trzy tygodnie przebywa w Palestynie gdzie ukazuje
się powieść "Kajtuś Czarodziej". W 1935 r po raz drugi wyjeżdża do
Palestyny. Po powrocie otrzymuje Złoty Wawrzyn Polskiej Akademii i Literatury. W tym
czasie publikuje Życie "Ludwika Pasteura". Do najsławniejszych dzieł Janusza
Korczaka należą: "Dziecko Salonu", "Król Maciuś na Bezludnej
Wyspie", " Spowiedź Motyla".
Z Korczakiem do rodziców
Janusz Korczak wypowiadał się na temat kształtu rodziny:
Rodzina powinna zajmować pierwsze miejsce jako cel życia.
Kto ma rodzinę, pierwszym jego obowiązkiem jest pracować dla
rodziny, myśleć o jej dobrobycie, o jej przyszłości.
ABC wychowania
Janusza Korczaka
Zadaniem wychowania jest:
Kształcić
serce.
Kształcić umysł.
Połączyć to wszystko z układnością form.
Rozwinąć dodatnie cechy zrodzonego charakteru dzieci.
Stłumić ujemne.
Tworzyć nabyty charakter dziecka.
Uczynić z dziecka człowieka pożytecznego, szlachetnego. Szczęśliwego.
D z i e c i
"Człowiek posiada charakter odziedziczony i nabyty. Pierwszy przekazują mu drogą
dziedziczności rodzice, drugie daje mu wychowanie".
Ojcze, matko..." weź trzy, cztery książki pedagogiczne, poczytaj je, a zobaczysz,
ile i jak wielkie błędy popełniłeś w wychowaniu swego syna".
S e r c e
"Dziecko... kąpiąc się w atmosferze miłości, otrzymując ciągle jej dowody,
dochodzi wreszcie do tego, że samo - daje".
"Żądaj
od dziecka... wdzięczności, bo tym rozwiniesz w nim ciążenie ku innym, nauczysz je
znajdować radość w radości innych - nauczysz je "mieć serce".
U m y s ł
"Niech dzie cko pozna świat, na którym żyje, kraj w którym przemieszkuje, ludzi,
z którymi życie je łączy, niech pozna wszechstronnie to życie, niech pozna
obowiązki, które ono nakłada, niech odczytuje sercem, a będzie człowiekiem".
W y o b r a ź n i a
"Strzeżcie... tej strony ducha waszych dzieci". "Rozwijania wyobraźni...
lekceważyć nie należy żadną miarą". "Wystrzegajmy się straszenia
dzieci."
W o l a
"Przyzwyczajmy dziecię od lat najmłodszych do samodzielności i
wytrwałości".
"Rodzice: pomagajcie dziecku w jego przedsięwzięciach. Jeśli postanowiło coś,
niech uczyni to, choćby mu to miało przyjść z wielkim trudem. Całe wychowanie
umysłowe zmierzać powinno do utrwalenia silnej woli, do chcenia moralnego".
R
o z r y w k i
"Niech dziecko nigdy się nie nudzi, nuda jest złym doradcą; niech dziecko
wolne od zajęć chwile spędza na rozrywkach wesołych, nie hałaśliwych, ale miłych,
pogodnych".
K a r y i n a g r o d y
"W używaniu nagan bądźmy oszczędni, ażeby były skuteczniejsze".
"Karzmy tylko wtedy, kiedy jesteśmy zupełnie spokojni". "Niech każda
matka uważa, aby nie zepsuć dziecko przez nierozumne, gadatliwe moralizowanie, niech
morałów wychowaniu jej będzie jak najmniej, a jak najwięcej dobrych przykładów z
życia lub książki".
"Czego darować rodzicom nie mogę, na co patrzałbym ze wstrętem, to - na uderzenie
dziecka w twarz". "Niech nagrody nasze ściśle będą obrachowane".
Z a b a w k i i k s i ą ż k i
"Zabawki i książki dla dzieci nie powinny być zbyt kosztowne, powinny być
zastosowane ściśle do wieku dziecka, powinny mieć za cel rozwijanie umysłu i serca
dziecka".
T o i o w o
"Rodzice powinni traktować naukę jako swój obowiązek względem dzieci, a nie jako
zaspokojenie swojej dumy, powinni mieć na celu uszlachetnienie umysłu i serca dzieci
przez wiedzę, a nie wywyższenie ich pond ich rówieśników..."
Ż y c i e l u d z k i e
Od kogo zależy, w czyjej jest mocy, aby zniszczyć nasiona złego w duszy dziecka, a
wyhodować tylko dobro?, przede wszystkim od rodziców, od matki....matki obowiązkiem
jest dobrym przykładem i łagodnym postępowaniem wzmacniać to, co dobre, tłumić to,
co złe. Matka winna zaskarbić sobie szczerość dziecka, gdyż tylko wówczas, gdy
dziecię zwierza się jej z czynów i myśli swoich, może ona trzymać w swej dłoni
ster, którym kieruje duszą dziecka.
"W miłości ku dzieciom nie powinno być różnicy... Pamiętajmy, że im mniej
robimy między dziećmi różnicy, tym szczerzej się kochają. A miłość w rodzeństwie
- to rzecz ważna".
S w o b o d a
"Dziecko powinno rosnąć swobodnie jak drzewo. Należy się starać, aby grunt był
zdrowy i pożywny, powietrze czyste, aby było dużo słońca i ciepła. Jeśli rodzice
odejmują mu, zabraniają tego, czego charakter jego i natura wymagają, jeżeli
nierozważnie obcinają wszystkie młode, zdrowe pędy dlatego jedynie, że wyrobili sobie
inny ideał, którego ich dziecko może być wcieleniem, to ostatecznie otrzymują w
rezultacie bojaźliwą, ostrzyżoną, karłowatą roślinkę zamiast wymarzonego
ideału".
"Baczmy, co charakter dziecka nam daje, czytajmy w duszy jego jak w
książce, otoczmy dziecko miłością, nie bojąc się wcale rozumnie je kochać, i
pozwólmy rozwijać się... w czystej atmosferze, jaką dom nasz wytwarza".
"Szukajmy w dzieciach przymiotów... rozwijajmy je".
|