Ferie…

Idą, idą ferie białe,
Obsypane śniegiem całe.
Niosą zabaw nam bez liku,
Na podwórku pełno krzyku.

Chociaż zima szczypie w uszy,
A od rana śnieżek prószy.
Na podwórku pełno dzieci,
Słońce dziś jaskrawo świeci.

A pod oknem stoi ktoś,
Taki biały, pulchny gość.
To nasz bałwan malusieńki,
Błyszczy w słońcu calusieńki.

Luty- ferie, fajna sprawa!
Będą łyżwy i zabawa.
Odpoczynku nadszedł czas,
Po miesiącach ciągłych prac.

W ciepły koc się otulimy,
My się zimy nie boimy.
Hej, słoneczko wyjdź zza chmurki!
Dzieci chcą pozjeżdżać z górki.

Zimo biała zostań z nami !
Porzucamy się śnieżkami.
Niech te ferie kolorowe,
Będą miłe, śnieżne, zdrowe!

Bibi